Producent zabawek twierdzi, że obniżka taryf w Chinach oznacza, że „będą święta Bożego Narodzenia”

Właściciel małej firmy David Mauro ma nadzieję, że porozumienie USA i Chin w sprawie tymczasowego obniżenia taryf sprawi, że w tym roku świąteczne prezenty będą obfitować w zabawki.
Amerykańskie cła na chiński import w wysokości 145%, które obowiązywały wcześniej, oznaczały poważne kłopoty dla jego firmy Jesusdoll.com, która produkuje mówiące zabawki religijne, powiedział CBS News. Ale teraz, gdy cła te zostały obniżone do 30% na 90 dni, Mauro powiedział, że „dla nas oznacza to, że w tym roku będą święta Bożego Narodzenia”.
Według stowarzyszenia branżowego The Toy Association ponad 80% zabawek sprzedawanych w USA wyprodukowano w Chinach.
Na mocy ogłoszonego w ten weekend rozejmu Chiny nałożą 10-procentowe cła na towary wyprodukowane w USA, w porównaniu z 125-procentowymi.
Boże Narodzenie to największy sezon sprzedaży detalicznej Jesusdoll.com, a Mauro obawiał się, że w tym roku nie będzie miał produktów na stanie, aby sprzedawać je klientom w USA. Z powodu wysokich taryf wstrzymał dostawy z Chin i miał kontenery z towarami czekające w zawieszeniu za granicą.
„Jesteśmy firmą sezonową i produkujemy zabawki chrześcijańskie, a Boże Narodzenie to dla nas ważny sezon. Będziemy więc mogli sprzedawać produkty w te święta, a to jest dla nas ogromne i dla naszych sprzedawców detalicznych, którzy byli o krok od braku jakichkolwiek produktów” – powiedział CBS News.
Chociaż 30-procentowe cło na chiński import jest nadal „bolesne”, powiedział Mauro, to przynajmniej nie uniemożliwi mu prowadzenia interesów. Importuje lalki warte około 100 000 dolarów, które, jak ma nadzieję, dotrą w ciągu 90-dniowego okresu, w którym stawka celna ma zostać obniżona.
„Pędzimy jak burza... powinniśmy zdążyć przed upływem 90 dni” – powiedział, przyznając jednocześnie, że rosnąca niepewność wokół polityki handlowej USA utrudnia planowanie.
„Może się to zmienić w mgnieniu oka i widzieliśmy to” – powiedział Mauro.
Gdyby amerykańskie cła na towary z Chin sięgające nawet 145% nadal obowiązywały, Mauro planował wysłać swoje zabawki do Kanady, Wielkiej Brytanii i Australii, aby uniknąć płacenia wysokich opłat.
„Biorąc pod uwagę niepewność sytuacji, sprowadzamy ją z powrotem tutaj, aby mieć produkt na nasz rynek krajowy” — powiedział Mauro. „Zakładając, że te liczby się utrzymają, będziemy mogli sobie pozwolić na jej powrót. Wcześniej nie mogliśmy. Byliśmy naprawdę zamknięci”.
Megan Cerullo jest nowojorską reporterką CBS MoneyWatch, która zajmuje się małymi przedsiębiorstwami, miejscem pracy, opieką zdrowotną, wydatkami konsumentów i finansami osobistymi. Regularnie pojawia się w CBS News 24/7, aby omówić swoje reportaże.
Cbs News